Na początku zacznijmy od tego jakie uprawnienia i dokumentacje potrzebuje osoba chcąca wziąć za kierownicę auta ciężarowego. Pomijając już fakt, że konieczne jest ukończenie 21 roku, trzeba posiadać prawo jazdy kategorii C. W przypadku gdy w zamierzeniach pojawia się praca jako zawodowy kierowca niezbędne okaże się również prawo jazdy kat. C+E, zezwalające na prowadzenie auta wraz z naczepą/przyczepą. Oprócz tego kandydat zobowiązany będzie uzyskać pomyślny wynik testów psychologicznych. Świadectwo kwalifikacji zawodowej to dokument potocznie zwany kursem na przewóz rzeczy i osób. Wydawany jest po zakończonym szkoleniu okresowym lub kursie kwalifikacyjnym. Jeszcze tylko karta kierowcy i można zaczynać przygodę.
Praca kierowcy to nie tylko bezmyślna jazda
Owa przygoda jest dość niebezpieczna. Transporty o dużej wadze wymagają od przewoźnika skupienia i uwagi. Sam fakt dostarczenia przewożonych materiałów z punktu A do punktu B nie jest niczym niewiarygodnie trudnym. Dobry kierowca powinien być na tyle zaradny, aby w razie popsucia się GPS-u potrafił odnaleźć docelowy adres.
Przeglądając oferty pracy często spotyka się sformułowanie „Kierowca kat. C+E, międzynarodówka”. Jak łatwo się domyślić, autor ogłoszenia szuka kierowcy, który skory jest wyjeżdżać poza granice Polski. Jest to dość dobra perspektywa, aczkolwiek w szczególności dla osób nie bojących się wyzwań. Wiadomo, że nie każdy nadaje się do tego, by śpiewać, tak samo nie każdy jest w stanie poradzić sobie z takimi wyrzeczeniami. Mowa tu o tęsknocie za rodziną, którą odwiedzać będzie się co 2 czy 3 tygodnie (w zależności od warunków stawianych przez pracodawcę), trzeba także być przygotowanym na inny rodzaj surwiwalu. Gotowanie na gazie, spanie w kabinie. Chyba, że jednak się poszczęści i trafimy na godnego polecenie pracodawcę.
Kierowca to nie tylko pan od kierownicy
W zasadzie w większości firm transportowych kierowca (mimo, że nie ma tego na umowie) pracuje jako mechanik. Coś się zepsuje, coś się rozwali. Nikogo wokół, mechanika nie ma, a samochód trzeba naprawić. Dobry kierowca to taki, który w zwykłym drucie dostrzeże opaskę zaciskową do przewodu cieczy chłodzącej. Kreatywność zawsze w cenie.
To, że rozsądek powinien towarzyszyć każdemu uczestnikowi drogi publicznej wiadome jest nie od dziś. Wbrew stereotypom, które mówią, że za większość wypadków na drogach odpowiedzialne są auta ciężarowe, swoje przysłowiowe 5 groszy dodają nie odpowiedzialni kierowcy osobówek, rowerzyści i piesi.
Kilka wskazówek i rad w celu przypomnienia, czego nie powinno się robić będąc w ruchu drogowym
Kierowcy ciężarówek nie są w stanie wyhamować tak szybko jak prowadzący osobówki, dlatego też, mimo przejścia dla pieszych, rozglądajcie się i nie wychodźcie dopóki pojazd się ewidentnie nie zatrzyma. Duże niebezpieczeństwo stwarzają kierowcy wyprzedzający tzw. na trzeciego. Rozsądnie i przemyślanie podejmujcie decyzje o wykonaniu manewru, co do którego nie macie 100% pewności. Drodzy rowerzyści, jeżeli TIR jedzie za wami, nie zsiadajcie z roweru, ani nie zwalniajcie. Kierowca auta ciężarowego przy najbliższej okazji was wyprzedzi. Dbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych.