Przydatne gadżety do samochodu

Każdy kierowca użytkuje samochód w nieco inny sposób. Każdy też inaczej do niego podchodzi – dla niektórych to tylko środek transportu, dla innych z kolei niemal członek rodziny. Tak czy siak, ciężko jednak zaprzeczyć, że wielu samochodom brakuje kilku niezwykle pomocnych kierowcom gadżetów.

Gadżety do samochodu – zbędny czy potrzebny wydatek?

Tę kwestię każdy musi rozstrzygnąć samodzielnie, ponieważ to, co jest zbędne dla jednej osoby, będzie praktycznie obowiązkowe dla innej. Jest jednak niemal pewne, że każdy znajdzie jakiś gadżet samochodowy, po kupnie którego nie będzie w stanie wyobrazić sobie podróżowania bez niego.

Przydatne gadżety do samochodu:

Ładowarka samochodowa – gadżet bardzo prosty, a jednocześnie bardzo przydatny. Nowe telefony często wyładowują się niezwykle szybko i na dodatek w najbardziej nieoczekiwanych momentach. Ładowarka samochodowa przyda się szczególnie osobom korzystającą z zainstalowanego w telefonie GPS. Przy zakupie lepiej wybrać nieco droższy produkt niż taki za kilka złotych, ponieważ posłuży on dłużej i prawdopodobnie nie zepsuje się w pierwszym lepszym momencie.

Organizer samochodowy – tak, jak w szufladzie ze sztućcami większość ludzi posiada organizer, tak powinna posiadać go w bagażniku. Będzie on ułatwieniem dla kierowców posiadających auta z dużymi bagażnikami oraz tych, którzy często przewożą ze sobą wiele przedmiotów, które najwygodniej im składować właśnie w bagażniku. Taki organizer znacząco przyczyni się do utrzymania porządku w aucie.

Lodówka samochodowa – będzie idealna na dłuższe trasy. Pozwoli nie tylko dowieźć zimne napoje na rodzinnego grilla czy nierozmrożone zakupy ze sklepu, lecz również utrzyma świeżość przygotowanych na drogę kanapek, dzięki czemu w razie głodu nie będzie trzeba zatrzymywać się na stacji czy w fast foodzie.

Lokalizator kluczyków – przyda się każdemu kierowcy, ponieważ wbrew wielu stereotypom, to nie tylko panie mają problem ze znalezieniem kluczyków do auta. Cena takiego gadżetu nie jest duża, ponieważ to wydatek rzędu kilkudziesięciu złotych, a lokalizator może zaoszczędzić wiele czasu i nerwów. Wystarczy przypiąć lokalizator do kluczyków i sparować go z odpowiednią aplikacją w telefonie. Podczas zakupu warto zwrócić uwagę na to, jaki zasięg działania ma gadżet.

Alkomat elektrochemiczny – jego przydatność jest niezaprzeczalna. Jest to co prawda bardziej gadżet dla kierowcy, niż do samochodu, jednak ze względu na to, jak pozytywne skutki może mieć na sytuację na drodze, warto o nim wspomnieć. Alkomaty elektrochemiczne są wielokrotnego użytku, a ich pomiary są wystarczająco dokładne. Taki alkomat to wydatek 250-350 złotych, jednak czym jest taka kwota w stosunku do pewności, że za kierownicę wsiada trzeźwy człowiek?

Wideorejestrator – przydatny szczególnie przy dociekaniu winy sprawcy wypadku. Funkcji kamerki samochodowej jest jednak znacznie więcej, lecz różnią się one między sobą w zależności od wybranego modelu urządzenia. Niektóre z kamerek posiadają również GPS i mogą służyć za nawigację. Niektóre aktywują się nawet, gdy ktoś uderzy w stojące na parkingu auto. Wszystkie za to pozwolą nam na uzyskanie nagrania z tego, co dzieje się przed szybą, w tym również malowniczych tras.

Materac dmuchany do samochodu – gadżet, który dla jednych będzie zupełnie bezużyteczny, a innym zapewni poranek bez bólu pleców. Sytuacje są różne, czasem podczas długiej trasy nie ma możliwości zatrzymania się w hotelu, a przecież gdzieś trzeba odpocząć. Wówczas często pada decyzja, by przenocować w aucie – można po prostu odchylić fotel, a można nadmuchać specjalny materac i wyspać się na czymś nieco wygodniejszym.

Zestaw głośnomówiący – nie wszystkie samochody mają wbudowany taki dodatek. Będzie szczególnie przydatny dla kierowców, którzy nie są w stanie nie odebrać dzwoniącego telefonu. Korzystanie z zestawu zamiast komórki znacznie zwiększy bezpieczeństwo i komfort jazdy.

Jeszcze więcej gadżetów do samochodu?

Teoretycznie nie ma limitu w kupowaniu gadżetów do samochodu, których wybór jest przeogromny, jednak warto zastanowić się, czy każdego z nich potrzebujemy.

Redakcja