Samochód elektryczny jest obecnie kierunkiem, do którego zmierza nowoczesna motoryzacja. Wiele firm pracuje nad coraz to lepszymi akumulatorami, tak aby używanie ich miało sens. Pierwszym aktualnym problemem baterii elektrycznej używanej w samochodach elektrycznych jest jej mały zasięg oraz czas ładowania, który, mimo iż stale się zmniejsza wciąż zajmuje znacznie dłużej niż tradycyjne tankowanie paliwem samochodowym. Kolejnym problemem jest degradacja akumulatora, która, choć postępuje powoli to sukcesywnie, po trochu zmniejsza dystans, jaki można pokonać na jednym ładowaniu. Z kolei w przypadku awarii takiej baterii, z uwagi na brak przygotowania sporej części mechaników samochodowych do naprawy akumulatorów elektrycznych ciężko będzie znaleźć nam dobrego specjalistę od ręki, a poza tym najprawdopodobniej będzie się to wiązać również ze sporym kosztem z naszej strony. Trzecim najważniejszym powodem, który powstrzymuje nas przed zdecydowaniem się na zakup samochodu elektrycznego jest jego koszt wynikający między innymi z cen akumulatorów używanych do produkcji aut elektrycznych. Mimo, że koszty związane z wytwarzaniem baterii spadają ostatnimi czasy stosunkowo szybko, to wciąż pozostają na wysokim poziomie sprawiając, że na nowe auto elektryczne trzeba przeznaczyć co najmniej 100 tys. zł i jest to absolutne minimum, ceny samochodów elektrycznych potrafią sięgać nawet pięć razy tyle. Mimo to widzimy na własne oczy, że świat idzie w kierunku komercyjnej produkcji samochodów elektrycznych.
