Sprawdzenie samochodu przed zakupem jest czynnością absolutnie konieczną. Tylko właściwe oględziny oraz jazda testowa, najczęściej połączone z możliwością m.in. oglądania samochodu od spodu sprawią, że uda nam się zakupić pojazd, którego stan naprawdę znamy i jesteśmy go świadomi. Niestety, na polskim rynku handlu samochodami używanymi nie jest to standard.
W wielu przypadkach bowiem właściciele samochodów, czy osoby, które je sprowadzające czy nimi handlujące, wychodzą z założenia, że nie ma sensu inwestować w takie samochody – gdyby tak się stało, ich cena musiałaby być wyższa, aby koszty napraw się zwróciły, przez co samochód byłoby trudniej sprzedać. Niemal pewnym jest więc, że pewne rzeczy w samochodzie używanym, gdy już go zakupimy, będą do naprawy.
Sprowadzane buble
To, że coś jest do naprawy, nie oznacza jednak, że nie jest warte zakupu, o ile cena jest dla nas atrakcyjna. Innym, często dużym większym problemem są samochodowe buble, sprowadzane do nas z zagranicy. Często mają one niepewną historię i wcale nie są tak bezkolizyjne i bezwypadkowe, jak deklarują to ich sprzedający. Cofanie liczników to w ich przypadku absolutny standard, często zdarzają się również sfałszowane książki serwisowe, które informują nas, że samochód zawsze serwisowany był w ASO.
Takie samochody potrafią mieć jednak wiele problemów technicznych, które będą objawiały się dopiero jakiś czas po zakupie. Niektórzy prowadzący samochody czy je sprzedający potrafią je odpowiednio maskować, tak, aby samochód „pojeździł jeszcze chwilę”. To zapewne wystarczy do tego, by ktoś go kupił, zwłaszcza gdy cena będzie atrakcyjna.
Jak sprawdzić samochód używany przed zakupem?
Warto nastawić się na naprawdę bardzo dokładne oględziny i jazdę testową. Często może być nam do tego potrzebne odpowiednie wsparcie, warto więc wyposażyć się nie tylko w miernik grubości lakieru, ale też w osobą znająca się na samochodach i mechanice, kogoś z rodziny czy zaufanego mechanika.
Na początku warto sprawdzić karoserię. Poszukujmy miejsc, gdzie została położona szpachla, co będzie wskazywać na to, ze najpewniej miały miejsce wypadki i kolizje. Nie zapominajmy o rysach, ale również o oznakach korozji, które mogą się pojawić. To również jej w dużym stopniu będziemy poszukiwać na podwoziu danego samochodu.
Następnie, kluczowe jest sprawdzenie opon. Z jednej strony, jeżeli ich bieżnik ma mniej, niż kilka mm, na pewno będą one do wymiany, co w praktyce może oznaczać dodatkowe koszty już na starcie. Zauważmy jednak, czy obecne opony zużywają się równomiernie na jednej osi. Jeżeli jest inaczej, samochód może mieć problemy z geometrią, a nie zawsze są one do naprawiania, co jest pokłosiem niektórych wypadków i kolizji. Pamiętać należy również, że opony nierównomiernie zużyte nadają się jedynie do wyrzucenia.
We wnętrzu sprawdźmy nie tylko jakość i zużycie poszczególnych elementów, ale również to, co wchodzi w zakres podstawowego wyposażenia.
Podczas jazdy testowej należy sprawdzić, jak samochód przyśpiesza, jak hamuje, jak się prowadzi, jak działa skrzynia biegów, czy silnik nie traci mocy lub nie wydaje dziwnych odgłosów. Pamiętajmy, do samochodu podczas jazdy testowej zawsze powinniśmy wsiadać na zimnym silniku, ponieważ tylko wtedy będzie ona dawał liczne oznaki trapiących go problemów, jeżeli one istnieją. Gdy się nagrzeje, problemy te będą mniej widoczne, i z tego właśnie powodu w wielu przypadkach gdy jedziemy na oględziny, może na nas czekać odpalony samochód – to nigdy nie jest dobry znak.
Gdzie sprawdzić samochód używany przed kupnem?
W praktyce jazda testowa powinna zaprowadzić nas albo do mechanika na kanał, albo do ASO konkretnej marki. To tam będziemy mogli dowiedzieć się o samochodzie więcej, i przy okazji sprawdzimy stan, w jakim obecnie znajduje się podwozie.
Należy jednak pamiętać, aby unikać ASO i warsztatów, które znajdują się skrajnie blisko miejsca, gdzie chcemy zakupić dany samochód. Wynika to z tego, że mogą pracować tam osoby znajome właściciela samochodu, a przez to możemy nie uzyskać wiarygodnych informacji na jego temat. Sytuacja ta oczywiście mniej tyczy się dużych miast, natomiast bardziej wsi i małych miasteczek.
Firmy sprawdzające samochody używane przed zakupem
Nie każdy ma umiejętności czy czas, aby dokonywać oględzin kolejnych samochodów. Jeżeli ktoś nie zna się na motoryzacji i mechanice, nie musi wcale dokonywać ich osobiście i nawet nie powinien tego robić, ponieważ może zostać bardzo łatwo oszukany. W takim przypadku dobrze wybrać firmę, która sprawdza samochody używane dla swoich klientów. Jedną z nich jest mobilEkspert, gdzie ceny sprawdzenia jednego pojazdu używanego zaczynają się od 299 zł. Jednocześnie, nie ma tutaj znaczenia położenie samochodu, jeżeli więc nie chcemy tracić czasu i pieniędzy na oględziny samochodu oddalonego o setki kilometrów, takie oferty są skrajnie atrakcyjne.
Najczęściej sprawdzenie samochodu ma miejsce w ciągu 48 godzin, czyli naprawdę szybko. Po tym czasie w nasze ręce trafia dokładny raport, który nie tylko dostarcza nam dokładne zdjęcia i informacje techniczne o samochodzie, lecz również wiele dodatkowych danych. Zaliczają się do nich m.in. te, które informują nas, czy sprzedawca samochodu chciał coś ukryć przed sprawdzającym, czy też nie, lub czy samochód, zdaniem osoby go sprawdzającej w danej cenie jest propozycją dobrą do zakupu, czy też nie. Dostaniemy również informację o tym, czy zdaniem sprawdzającego obecny przebieg samochodu może być prawdziwy, czy nie – to istotne zwłaszcza w przypadku samochodów sprowadzonych, gdzie około 80% z nich może mieć cofany licznik.
